Chorzy dzwonią, pytając kiedy znów ruszy program. Prof. Wyleżoł: Nie wyobrażamy sobie, że może pozostać pustka

Chorzy dzwonią, pytając kiedy znów ruszy program. Prof. Wyleżoł: Nie wyobrażamy sobie, że może pozostać pustka

Dodano: 
Prof. Mariusz Wyleżoł: Pacjenci pytają, kiedy znów ruszy program KOS BAR
Prof. Mariusz Wyleżoł: Pacjenci pytają, kiedy znów ruszy program KOS BAR 
Od grudnia do programu KOS BAR nie można włączać kolejnych pacjentów z otyłością. – Odbieramy wiele telefonów od chorych z pytaniami, kiedy program znów ruszy. Nie wiemy, co odpowiadać – mówił podczas konferencji Wizjonerzy Zdrowia prof. Mariusz Wyleżoł, kierownik Warszawskiego Centrum Kompleksowego Leczenia Otyłości i Chirurgii Bariatrycznej. Ten program pomaga pacjentom, przynosi też realne oszczędności.

Od grudnia 2021 do grudnia 2024 r. jest prowadzony pilotażowy program KOS BAR: kompleksowej opieki nad pacjentami poddawanymi operacji bariatrycznej. Ale od grudnia 2023 nie można do niego już włączać kolejnych chorych.

– Od 35 lat zajmuję się leczeniem otyłości, ale dopiero program KOS BAR nauczył mnie na nowo opieki nad tą grupą chorych. On całkowicie zmienia jakość opieki zdrowotnej. Jego zadaniem nie było potwierdzenie tego, że chirurgia bariatryczna ratuje życie, bo to wiemy już od lat: 40-letnie obserwacje wykazały, że w grupie chorych poddanych chirurgicznemu leczeniu otyłości zmniejsza się o ponad 70 proc. ryzyko zgonów z powodu cukrzycy typu 2 – zaznaczał prof. Wyleżoł.

Program składa się z kilku elementów: okresu przedoperacyjnego, w trakcie którego osoby włączone do programu miały wykonywane badania, konsultacje; konieczna też była rehabilitacja będąca przygotowaniem organizmu do wysiłku, jaki wiąże się z operacją. Jednym z celów okresu przedoperacyjnego była też przedoperacyjna redukcja masy ciała. Wystandaryzowany był moduł operacyjny, a następnie opieka pooperacyjna. – Zapewniała pacjentowi bezpieczeństwo i skuteczność leczenia, przez narzucenie ośrodkom biorącym udział w pilotażu wymaganego modelu opieki, ale jednocześnie obowiązku dbałości o chorego – mówił prof. Wyleżoł.

Zaznaczał, że poprzez dobór ośrodków i standaryzację leczenia państwo w pewien sposób gwarantowało, że chory trafi do miejsca, które spełnia warunki bezpiecznego i skutecznego leczenia. Były to ośrodki najbardziej doświadczone w chirurgii bariatrycznej. Obecnie telefonuje wielu pacjentów, pytając o możliwość włączenia do programu KOS BAR: na dziś nie jest to jednak możliwe.

– Największe pozytywy programu KOS BAR dostrzegam w efektywności opieki nad chorym i wykorzystaniu zasobów naszej publicznej opieki zdrowotnej. Program KOS BAR, oparty na zasadzie Value Based Healthcare, miał na celu efektywne wykorzystanie zasobów publicznej opieki zdrowotnej: zarówno pacjent, jak i zespół nim opiekujący się dokładnie wiedzieli, co ma się wydarzyć. Wszystko było wystandaryzowane, co oznaczało niemarnowanie środków przeznaczonych na opiekę zdrowotną – zaznaczał prof. Wyleżoł.

Podkreślał, że całe środowisko czeka na decyzję o kontynuacji programu. – To bardzo trudna sytuacja także dla zakładów leczniczych, a prawie 20 szpitali w Polsce w oparciu o ten program mocno się przeorganizowało. Obecnie nie wiedzą, co mają zrobić z wprowadzonymi rozwiązaniami organizacyjnymi. Przystępując do programu mieliśmy świadomość, że jest to program pilotażowy, ale nikt nie wyobrażał sobie, że może po nim pozostać pustka. Mamy nadzieję, że tak się nie stanie – mówił prof. Wyleżoł.

Edycje Wizjonerzy Zdrowia

Statuetki „Wizjonerzy Zdrowia”

Zdrowie Wprost